W 90. rocznicę odzyskania niepodległości, władze miasta Warszawy organizują sporo imprez, koncertów itp. tzw. wydarzeń kulturalnych. Większość z nich jest oczywiście topieniem pieniędzy, ale powiedzmy, że mają jakieś patriotyczne uzasadnienie i wzmacniają tożsamość narodową w ludzie.
Tymczasem okazuje się, że miasto Warszawa wspiera finansowo również „organizację pozarządową”, która jest programowo antynarodowa, anarchistyczna i lewacka. Nazywa się nomen omen „Komuna Otwock”. To, że z pieniędzy podatników finansuje się „twórczość” takich ludzi, jest samo w sobie chore i niegodziwe. Ale co powiecie na to, że ta banda lewaków, wspierana z naszych pieniędzy, urządza sobie w dniu 11 listopada, akcję „Narud, czyli o współczesnym patriotyzmie”???
Na czym polega ta akcja, która miała się pierwotnie nazywać „Naród Chuj” (sic!)??? Oddam głos samym „artystom”:
Ta akcja miała się nazywać inaczej. Po demokratycznej dyskusji,
postanowiliśmy jednak nie zaśmiecać przestrzeni publicznej
wulgaryzmami. Ale idea pozostaje bez zmian:
1. Naród jako fakt jest niestety w każdym z nas – chcemy tego czy nie chcemy.
2. Naród jako idea jest zbędny, nudny i bezwartościowy.
3. Co z tym zrobić?
4. Nic. Trzeba to przecierpieć. I bawić się, śmiejąc się z narodowych świąt i martyrologii.
11 listopada Komuna Otwock zaprasza na wieczornicę (anty)narodową, na którą złożą się:
AKCJA, podczas której Komuna Otwock zaprezentuje najwierniejszą w historii inscenizację „Latarnika” Henryka Sienkiewicza.
******************************************************
Takie „nowatorskie projekty kulturalne” są finansowane przez:
Biuro Kultury Miasta st. Warszawy
Biuro Promocji Miasta st. Warszawy
Instytut Adama Mickiewicza
„Komuna Otwock” organizuje jeszcze wiele innych „akcji” jak np. wykłady i dyskusje na temat:
„EKOLOGIA POLITYCZNA – sytuacja performatywna w batalii ekologicznej. Wydarzenia towarzyszące próbom rozpoczęcia budowy obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy wyraźnie ukazały performatywny charakter inicjatyw działaczy ekologicznych. Przykuwanie się do drzew i sprzętów, wywieszanie transparentów a nawet organizacja happeningów to podstawowy repertuar działań ekologa-aktywisty.”