Tego rodzaju tragedia nie miała miejsca w historii. Czy gdziekolwiek, kiedykolwiek zginęło w ciągu chwili tak wiele, tak ważnych osób w państwie? W tym Prezydent i całe Dowództwo Wojska Polskiego, Prezes NBP, IPN, RPO i dziesiątki innych?
Czy można tu mówić o zbiegu okoliczności, fatum czy klątwie Katynia?
Nie, "Proste zbiegi okoliczności nie istnieją w planach Bożej Opatrzności" - powiedział Jan Paweł II.
Ja nie wierzę w przypadek, pech czy ciążącą klątwę. Podobnie jak w wypadku prof. Geremka, śmigłowca Millera czy auta Joerga Haidera. A także wypadku Anny Fotygi (szefowej MSZ) czy Zbigniewa Ziobry.
To wszystko miałyby być zbiegi okoliczności?
Komentarze